Chociaż są dość podobne w konstrukcji, dwa długopisy wydają się zupełnie inne w ręku. Długopis Waterman jest plastyczny, od przezroczystego plastiku na zewnątrz po klips na pokrywie. To nie jest złe. Plastik dobrze leży w dłoni.
Długa szyjka pióra Waterman – część za stalówką, którą trzymasz – ma dwie wcięte sekcje, w które naturalnie wpadają kciuk i palec wskazujący.
Podobnie cylinder – część, która pasuje do pojemnika z tuszem – ma dwa płaskie boki, które zapobiegają toczeniu się pióra po blacie biurka. Wszystkie te części są wykonane z przezroczystego tworzywa: jedynymi metalowymi częściami są stalówka i górny spinacz do papieru. Bez względu na to, jak dobrze stylizowany jest plastik, nadal wydaje się plastikowy, i zauważyłem, że mój uchwyt na piórze stał się nieco śliski podczas pisania w upalne i wilgotne dni. W pogoni za szczególnie dobrze spreparowaną zniewagą na papierze zauważyłem, że pióro czasami się ślizgało. Natomiast inny model jest bardziej klasycznym piórem wiecznym od marki Waterman. Ma cięższą, solidniejszą konstrukcję niż długopis i wydaje się bardziej solidna. Delta twierdzi, że każde pióro jest ręcznie rzeźbione z solidnego bloku żywicy i na pewno czuje się jak precyzyjny instrument w dłoni, z lepszą równowagą (ciężar jest wyśrodkowany na środku), co ułatwia trzymanie go przez dłuższy czas . Na szyi nie ma jednak wgłębień, dlatego przed rozpoczęciem pisania należy sprawdzić przyczepność na wąskiej szyi i upewnić się, że stalówka jest płasko przylegająca do papieru. Wąska szyja zachęca również do lżejszego chwytu, co zapewnia bardziej płynne pisanie. Jest wiele ładnych elementów, które sprawiają, że czuje się bardziej klasycznie niż długopis Waterman w tym przykręcana pokrywa i góra (aby nie wypadła przypadkowo) i znacznie mocniejsze uszczelnienie w pokrywie zbiornika z atramentem: gdy pokrywa jest zakręcona i przykręcona, wydaje się, że będziesz musiał zmiażdżyć większość pióra, zanim wycieknie.